Uczysz się angielskiego lub innego języka obcego? Szukasz sposobów na szybką i efektywną naukę słownictwa? W takim razie dobrze trafiłaś/eś. W tym artykule opiszę, jakie metody ja stosowałam, gdy byłam na studiach i musiałam zapamiętać ogromną ilość słów. Z perspektywy czasu mogę zapewnić Cię, że techniki te są niezwykle skuteczne.
A zatem, jak uczyć się słówek? Poznaj 7 sprawdzonych metod.
1. Skojarzenia – połączenie nowego słówka z czymś co już znamy
Zdecydowanie szybciej zapamiętujemy wyrazy, które się nam z czymś kojarzą. W naszym umyśle następuje wtedy połączenie nowej informacji z czymś, co jest nam znane lub co już opanowaliśmy.
Gdy poznawałam nowe słowo, zazwyczaj w mojej głowie pojawiało się jakieś skojarzenie, najczęściej związane z jego brzmieniem. Skojarzenie to (powiązanie nowej informacji ze starą) było gwarancją trwałego zapamiętania danego wyrazu. To tak jakbym dokładała nową cegiełkę do mojej budowli, a skojarzenie działało jak cement. Nowa cegiełka nigdy nie odpadała, stawała się stałym elementem mojej wiedzy.
Umiejętność szybkiego kojarzenia nowego słowa z czymś, co już znamy, można i warto sobie wyćwiczyć, ponieważ niesamowicie ułatwia to naukę. Nowo poznany wyraz możemy połączyć np.:
- z innym słowem w języku polskim (lub w innym języku), które brzmi podobnie
- z imieniem lub nazwiskiem jakiejś znanej nam osoby
- z dźwiękiem, piosenką, rymowanką
- z innym słowem w języku angielskim, które już znamy
- z obrazem mentalnym
Przykłady:
Język angielski
a stick – patyk; układam kilka patyków obok siebie i one się stykają;
Język włoski
attaccapanni – wieszak na ubrania wierzchnie (kurtki, płaszcze); to słowo brzmi jak połączenie polskich wyrazów: a taka pani – A taka pani wiesza swoje palto na wieszaku.
2. Nauka słówek w kontekście
Słowa nie występują w izolacji. Często łączą się z innymi wyrazami, tworząc mniej lub bardziej stałe zwroty i wyrażenia.
Jak tylko osiągnęłam poziom pre-intermediate, napotykając na nowe słowo, wypisywałam sobie nie tylko jego znaczenie, lecz także przykłady użycia, a nawet całe zdania. Zależało mi na tym, by wiedzieć, jak dane słowo użyć w praktyce, z jakim przyimkiem się łączy, w jakich kontekstach występuje. Dzięki tym informacjom łatwiej mi było posługiwać się danym wyrażeniem, gdy przyszło do mówienia i pisania.
3. Efektywne notatki
Dobre notatki to klucz do efektywnych powtórek. W różny sposób można notować, ważne jest to, by notatki były czytelne i odpowiednie dla Ciebie.
Wypróbuj następujące formy zapisywania nowych zwrotów i słów:
- fiszki – świetne do powtórek, można robić je ręcznie lub korzystać z aplikacji (np. Quizlet). Jeśli jesteś na poziomie wyższym niż początkujący, gorąco zachęcam Cię do zapisywania całych wyrażeń lub krótkich zdań, które obrazują użycie danego słowa w języku.
- mapy myśli – doskonale sprawdzają się, gdy musimy opanować lub utrwalić sobie słownictwo z jakiegoś zakresu tematycznego.
- notatki wizualne (sketchnoting) – kreatywne notatki z użyciem prostych rysunków, strzałek, ramek oraz kolorów; fantastyczne rozwiązanie dla wzrokowców.
- karteczki samoprzylepne – można napisać na nich wyraz, który sprawia nam trudność i przykleić w widocznym miejscu.
Robienie notatek jest formą nauki, ponieważ pracujemy z nowymi informacjami, przetwarzamy je. Na przykład, tworząc mapę myśli, zastanawiamy się, jak zorganizować słówka, jak je ze sobą połączyć. A to oczywiście sprzyja procesowi zapamiętywania.
4. Mówienie na głos
Gdy uczyłam się słówek, oprócz znaczenia i przykładów użycia, zapisywałam sobie również ich wymowę. Korzystałam (i do tej pory korzystam) ze słownika Cambridge Dictionary, gdzie można posłuchać, jak dany wyraz się wymawia. Kilka razy powtarzałam na głos nowe słowo. Czytałam na głos również wyrażenia lub zdania z tymże słowem. W trakcie powtórek, jeśli tylko mogłam, mówiłam na głos. W ten sposób uruchamiałam zarówno zmysł wzroku jak i słuchu: patrzenie na dane słowo, jego zapis, przy jednoczesnym wypowiadaniu go. Im więcej zmysłów bierze udział w procesie uczenia się, tym większe szanse na zapamiętanie. Ponadto, ważne było dla mnie nauczenie się poprawnej wymowy.
5. Poznanie etymologii danego wyrażenia
Jeśli chodzi o wyrażenia idiomatyczne, czasami trudno je zapamiętać, ponieważ ich znaczenie jest inne niż wynika to z dosłownego tłumaczenia poszczególnych słów. Ja radziłam sobie w taki sposób, że łączyłam znaczenie dosłowne ze znaczeniem metaforycznym. A pomagało mi w tym poznanie etymologii danego idiomu.
W języku każde powiedzenie skądś się wzięło. Nie powstało z niczego. Dla mnie poznanie przyczyny było gwarancją trwałego zapamiętania.
Przykład:
to miss the boat – dosłownie: nie zdążyć na łódź (statek), idiom ten oznacza: stracić okazję.
Wyrażenie to pochodzi z XVIII wieku i było używane przez brytyjskich marynarzy. Jeśli ktoś spóźnił się na łódź (statek), to już nie miał możliwości wejścia na pokład. Gdy statek odpłynął z portu, nie zawracał, by zabrać spóźnialskich. Podróż przepadła.
Ja dodatkowo wyobraziłam sobie, że w tamtym czasie z Wielkiej Brytanii odpływały statki do Ameryki. Jeśli ktoś spóźnił się na statek, stracił okazję na lepsze życie w Ameryce.
6. Siła wyobraźni
Gdy miałam trudność w zapamiętaniu jakiegoś słowa lub wyrażenia (zazwyczaj wtedy, gdy z niczym mi się nie kojarzyło), korzystałam z siły wyobraźni. Tworzyłam sobie jakieś fajne i zabawne skojarzenie w swojej głowie.
Przykład:
to catch up on the latest news / gossip – nadrobić zaległości w najnowszych wieściach / plotkach
Wyrażenie to może zostać użyte w sytuacji, gdy spotykamy się z dawno niewidzianą przyjaciółką i chcemy pogadać o tym, co się ostatnio wydarzyło u niej i u wspólnych znajomych.
Wyobraziłam sobie dwie plotkujące ze sobą przyjaciółki, na stoliku gazetę z najnowszymi wiadomościami / plotkami i te przyjaciółki wylewają ketchup na tą gazetę → ketchup na gazetę z najnowszymi wiadomościami.
7. Regularne powtórki i przywoływanie nowych słówek z pamięci
Wszystkie powyższe metody działają, pod warunkiem, że regularnie powtarzamy nowe informacje. Ja pierwszą powtórkę robiłam zawsze w tym samym dniu: rano na zajęciach poznawaliśmy nowe słowa, po południu je sobie czytałam i powtarzałam. To niesamowicie wspierało moje zapamiętywanie. Pomagało mi również to, że na zajęciach pracowaliśmy z nowym słownictwem: układaliśmy dialogi, robiliśmy ćwiczenia. Druga powtórka była zazwyczaj tydzień później. O dziwo, większość słów pamiętałam. A kolejna powtórka przed kolokwium.
Ważne jest również to, w jaki sposób powtarzamy. Można przeglądać notatki i mówić na głos, ale dobrze jest też zaangażować swój mózg na głębszym poziomie. Do tego służy tworzenie map myśli, fiszek oraz notatek wizualnych, o których pisałam wcześniej.
Ja starałam się, by moje powtórki z większej ilości materiału były różnorodne. Zazwyczaj na samym końcu przeglądałam polskie tłumaczenia i sprawdzałam, czy pamiętam dane wyrażenie w języku obcym.
Jak uczyć się słówek? – Podsumowanie
Ucząc się stosowałam większość opisanych metod jednocześnie. Z perspektywy czasu mogę uczciwie powiedzieć, że ogromnie mi pomogły. Zdecydowana większość materiału, jaki opanowałam, na nich bazowała.
Jak uczyć się słówek – 7 metod
- Skojarzenia – połączenie nowego słówka z czymś co już znamy
- Nauka słówek w kontekście
- Efektywne notatki
- Mówienie na głos
- Poznanie etymologii danego wyrażenia
- Siła wyobraźni
- Regularne powtórki i przywoływanie nowych słówek z pamięci
Jeśli artykuł Ci się spodobał, polub mnie proszę na FB:
Uczysz się języka włoskiego? Może zainteresuje Cię mój ebook “Włoskie przyimki bez tajemnic”
UWAGA! PREZENT DLA CZYTELNIKÓW BLOGA – zniżka 20% na wszystkie ebooki do nauki języka włoskiego w moim sklepie. Wpisz kod: klaudia20
A jeśli trafisz na promocję w sklepie, to mam dla Ciebie dobrą wiadomość – promocje łączą się! Możesz upolować ebooka nawet do 50% taniej! Tylko nie zapomnij wpisać kodu!
Przeczytaj również:
A ty, jakie masz sposoby na naukę słówek? Napisz w komentarzu.
Jak uczyć się słówek?
Treść artykułu jest własnością autorki. Zabrania się kopiowania i udostępniania fragmentu lub całości.
